14 maj 2009

Ada i Iza - Racławicka



A: Mam dość twojego pierdolenia: czas i czas i czas. Ciągle to samo. Cały czas pierdolisz o jesiennej poziomce, która zachowuje smak lata, o lecie, które się w tobie przełamuje, o heroicznym przeciwstawianiu się czasowi. Poznałaś już czas w psychologii, fizyce, socjologii, filozofii i sztuce. Zamknij się wreszcie, bo z tego, co mówisz nic nie wynika. Przeczytałaś tyle o czasie i ciągle nic nie wiesz. Nigdy nie poznasz czasu, nie zawrócisz go, nie zniszczysz, nie wstrzymasz nawet na sekundę.
I: Sama się zamknij. Każesz mi pojmować czas jak Husserl, Heidegger lub Kant. Ja nie chcę mówić ani jednym ani drugim ani trzecim. Chcę skonstruować swój indywidualny czas.
A: I dlatego, idiotko, nigdy się nie zrozumiemy.

Brak komentarzy: