15 lut 2009

Agata - Politechnika



Agata jest początkującą poetką. Lubiła chodzić na slamy, słuchać żywej poezji. Podobała jej się atmosfera. Zaczęła pisać wiersz - był to wiersz o rozbitkach płynących na tratwie, którzy z jednej strony tęsknią za ludźmi, a z drugiej strony planują się nawzajem zjeść. Taki paradoks. Ma jedną strofę i nie może iść dalej. Nie znajduje dla swojego wiersza ani początku, ani końca.

Jeśli go skończy to będzie dobry wiersz, bo sama czuje się jak rozbitek dryfujący między stacjami metra.

Brak komentarzy: