Martyna kocha psy. Jak była dzieckiem miała jamnika, potem kundelka, potem mopsa. Nie było w zasadzie chwili w jej życiu, żeby nie miała psa. Swojego męża poznała na spacerze z psem, zaczęła rodzić kiedy była u weterynarza, jej syn nazywa się tak jak jej pierwszy pies - Maniek, jej ulubiona książka to "Psie serce" Bułhakowa. Zdradzi męża z weterynarzem.
Poczuje się mile zaskoczona kiedy jej mąż powie do niej; "ty suko!".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz