HISTORIĘ I ZDJĘCIE NADESŁAŁA
KRÓLEWNA NA PATYKU:
W warszawskim metrze można spotkać wcielenie szatana. Nie można zrobić mu zdjęcia, bo jego kontury rozmywają się. Kiedy spojrzysz w jego spokojne i ciepłe oczy możesz w nich dostrzec przyszłe historie. Patrzysz w nie. Na razie zdejmujesz zbędne ubrania, odsłaniasz ciało - jedyny pewny obraz. Dotyk powietrza, czyichś palców, czujesz coraz mniej wstydu. Za chwilę dokona się wszystko i nic zarazem. Patrzysz w nie: "Oddaj swe ciało, ono nie należy do Ciebie, to tylko grzech. Nie oddawaj duszy, ona jest zbyt delikatna, bez niej poczujesz pustkę." Zdejmowanie, dotyk i geometria nieeuklidesowa, "Ogród rozkoszy ziemskich" w nieswojej pościeli. Patrzysz w nie i nie chcesz w to wierzyć.
On jednak nigdy się nie myli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz