Onufry słucha z zamkniętymi oczami muzyki. W jego słuchawkach słychać kawałek The Streets pt. "Everything is borrowed". Refren tego kawałka brzmi:
"I came to this world with nothing And I leave with nothing but love Everything else is just borrowed
Memories are times we borrow For spending tomorrow."
Znając potęgę krzywd jakich doznał - od ukochanych, znajomych, rodziny, jego refren powinien brzmieć nieco inaczej. Mógłby nagrać cover (jest muzykiem) i podstawić pod jedno słowo jego antonim.
Ale go nie zmieni: wierzy w ludzi, jest pozytywistą.
Nadsyłajcie zdjęcia wraz z opisami na adres ludziewmetrze@gmail.com!
Literacki Blog Roku
Disclaimer
TEN BLOG JEST PRZEDSIĘWZIĘCIEM ARTYSTYCZNYM. ŻADNA Z HISTORII NIE MA RZECZYWISTEGO ZWIĄZKU Z OSOBAMI PRZEDSTAWIONYMI NA ZDJĘCIACH.
Jeżeli na blogu znalazło się Twoje zdjęcie i nie chcesz, żeby było ono na nim w jakikolwiek sposób eksponowane - napisz do mnie, proszę. Postaram się jak najszybciej je usunąć.
LUDZIE W METRZE
Jeżdżę warszawskim metrem 10 razy w tygodniu. Kiedy stoję na stacji, a chłodny wiatr otula mnie ciepło, patrzę na ludzi, którzy zniecierpliwieni czekają na kolejkę. Na stacji jestem zazwyczaj o tej samej godzinie, wsiadam do tego samego metra, zazwyczaj tego samego wagonu co zawsze. Nie spotykam nigdy tych samych ludzi. Z jednej stacji metra, z jednej podziemnej kolejki wiedzie wiele dróg - każda prowadzi gdzieś indziej, z żadnej nie ma powrotu. Nigdy nie wejdziemy już do tego samego metra.
Nie bójcie się jednak, o pasażerowie metra. Ja Was odnajdę na tych zdjęciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz